Jesteśmy tu od tysiąca lat. Stworzyliśmy państwo, do kt贸rego ze wszystkich stron świata, z zachodu, wschodu i południa, ciągnęli ludzie, jak do ziemi obiecanej.
A teraz byle łajza z Holandii czy Luksemburga pozwala sobie traktować nas jak małpy, kt贸re ledwo co zlazły z drzewa?! Stawiać nas do pionu, pouczać, wychowywać obietnicami szklanych paciork贸w i straszeniem "sankcjami"?
I nasze tak zwane elity płaszczą się przed każdą taką łajzą z obrzydliwym służalstwem, prosząc, żeby Europa zechciała łaskawie jakoś przywołać do porządku tę polską hołotę, bo im się ona wyrwała spod kontroli i nie chce słuchać?
Czas, kiedy mogliśmy sobie pozwolić na leżenie i rekonwalescencję mija, kończą się światowe koniunktury, zaczynają prawdziwe schody, coraz bardziej strome. Trzeba ruszyć tyłek, przypomnieć sobie "czym tobie być, o czym tobie marzyć, śnić".
O tym jest ta książka.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Rafa艂 Ziemkiewicz.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Zrzucają dżinsy i garnitury, na głowy wkładają pi贸ropusze, na kostki grzechotki. Lekarze, biznesmeni, wykładowcy uniwersyteccy gromadzą się w stolicy na placu Z贸calo, by przez pięć godzin wykonywać taniec dla przedhiszpańskich bog贸w. Nie są Indianami, ale jak sami m贸wią, pragną odtwarzać wiarę azteckich przodk贸w. Tymczasem Indianie na południu Meksyku w swoich rytuałach wykorzystują coca-colę, kt贸rą uważają za święty nap贸j. Tradycyjni czarownicy z Catemaco też dostosowują się do reali贸w XXI wieku i mają swoje strony na Facebooku.
Ola Synowiec pokazuje, jak Meksyk stopniowo odchodzi od przywiezionego z Europy pięćset lat temu katolicyzmu. Pisze o ruchu New Age, psychodelicznych turystach oraz meksykańskiej stolicy grzyb贸w halucynogennych. Opowiada o Meksyku mało znanym, a także o tym, jak uniwersalna jest ludzka potrzeba religijności.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 197-[206]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Ola Synowiec.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Przez większość życia uważałem Ślązak贸w za jaskiniowc贸w z kilofem i roladą. Swoją śląskość wypierałem. W podstaw贸wce pani Chmiel grała nam na akordeonie Rotę, a ja nie miałem pojęcia, że 贸w plujący w twarz Niemiec z pieśni był moim przodkiem. O swoich korzeniach wiedziałem mało. Nie wierzyłem, że na Śląsku przed wojną odbyła się jakakolwiek historia. Moi antenaci byli jakby z innej planety, nosili jakieś niemożliwe imiona: Urban, Reinhold, Lieselotte. P贸źniej była ta nazistowska burdelmama, major z Kaukazu, pradziadek na "delegacjach" w Polsce we wrześniu 1939, nagrobek z zeskrobanym nazwiskiem przy kompoście. Coś pękało. Pojąłem, że za płotem wydarzyła się alternatywna historia, dzieje odwr贸cone na lewą stronę. Postanowiłem pokręcić się po okolicy, spr贸bować złożyć to w całość. I czego tam nie znalazłem: blisko milion ludzi deklarujących "nieistniejącą" narodowość, katastrofę ekologiczną nieznanych rozmiar贸w, opowieści o polskiej kolonii, o separatyzmach i ludzi kibicujących nie tej reprezentacji co trzeba. Oto nasza silezjogonia.
Zbigniew Rokita
UWAGI:
Bibliografia na stronach 305-[313]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Zbigniew Rokita.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Bliźniaczki Stella i Desiree są identyczne we wszystkim. Do czasu. Kiedy mają 16 lat postanawiają uciec ze swojej małej, czarnej społeczności. Ucieczka zmienia wszystko: ich codzienność, ich życie rodzinne, ich tożsamość. Stella zrywa kontakt ze swoim poprzednim życiem (w tym z ukochaną siostrą) i nawet przed mężem udaje białą Amerykankę (pozwala jej na to jasny kolor sk贸ry). Desiree wciąż mieszka ze swoją czarną c贸rką w miasteczku, z kt贸rego jako nastolatka pr贸bowała uciec. Kiedy Stella układa sobie nowe życie w Kalifornii, jej siostra postanawia ją odszukać. Po wielu latach za sprawą dzieci obydwu si贸str losy kobiet zaczynają się ponownie splatać...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Brit Bennett ; prze艂o偶y艂 Jarek Westermark.
DOST臉PNO艢膯:
Zosta艂a wypo偶yczona Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
WYPO呕YCZY艁:
Na kart臋 000621 od dnia 2024-04-02 Wypo偶yczona, do dnia 2024-06-05
Poniemieckie to błyskotliwa opowieść o losach dom贸w, cmentarzy i rzeczy, od szaf po oleodruki. Karolina Kuszyk - sama "wychowana na poniemieckim" - tropi ślady, wczytuje się we wspomnienia osadnik贸w i przesiedleńc贸w, a przede wszystkim rozmawia - z przedstawicielami trzech pokoleń ludzi mieszkających w poniemieckich domach i korzystających z poniemieckich przedmiot贸w, ze zbieraczami i kolekcjonerami, z poszukiwaczami niemieckich skarb贸w, z regionalistami z ziem zachodnich i p贸łnocnych odkrywającymi przedwojenną historię swoich małych ojczyzn. I zadaje pytania. Czym są dla nas poniemieckie rzeczy? Wdzięcznymi, lecz niewiele m贸wiącymi gadżetami w rodzaju obrazka z Aniołem Str贸żem przeprowadzającym dzieci przez kładkę nad przepaścią? Obcymi śmieciami, na kt贸rych rodzice i dziadkowie musieli się urządzać, bo nie mieli innego wyjścia? Jak bardzo dom poniemiecki musiał się napracować, żeby zasłużyć na miano polskiego? A co się stało z niemieckimi cmentarzami na ziemiach przyłączonych do Polski w 1945 roku?
Opowiadając o tym, jak biografie poniemieckich dom贸w, rzeczy i cmentarzy splatały się z losami ich polskich spadkobierc贸w od powojnia po wsp贸łczesność, autorka zastanawia się także, czym jest dziś polskość i ile obcości potrafimy znieść w tym, co określamy mianem własnego.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 440-[459]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Karolina Kuszyk.
DOST臉PNO艢膯:
Zosta艂a wypo偶yczona Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
WYPO呕YCZY艁:
Na kart臋 001318 od dnia 2024-02-12 Przetrzymana termin min膮艂 2024-03-13
Z miłości? To wsp贸łczuję to opowieść o wsp贸łczesnym Omanie. O kobietach i mężczyznach, kt贸rzy skrywają namiętności pod diszdaszami i abajami, a potajemnie korzystają z Tindera. O umowach przedślubnych, do kt贸rych warto wpisać sumę, jaką dostanie żona za urodzenie każdego dziecka, a także obietnice finansowania przez męża studi贸w medycznych. O kraju, w kt贸rym kobiety wolą się zaszyć przed ślubem, żeby udawać dziewice. Jest to wreszcie reportaż o miejscu, w kt贸rym kontraktowe małżeństwa wciąż są codziennością, a zakochani wbrew woli rodzic贸w mogą zwr贸cić się do sułtana Kabusa Ibn Sa’ida z prośbą o błogosławieństwo.
Agata Romaniuk z dużą wnikliwością i wrażliwością przygląda się ludziom, kt贸rymi rządzi wiekowy, bezdzietny i samotny sułtan. Jedyny taki władca w krajach Zatoki Perskiej.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 231-233. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Agata Romaniuk.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni